Przeglądając internet wciąż wpadają mi w oko piękne rośliny. I choć postanawiam sobie, nie powiększać już mojego "ogrodu", to oglądając takie piękności, ciężko wytrwać w postanowieniu.
Tym razem wpadły mi w oko dwie odmiany szczawików. Niestety obecnie nie można ich nigdzie dostać w internecie. Muszę zapamiętać, by pod koniec tego roku lub na początku przyszłego poszukać ich jeszcze raz. Oto te piękności:
Szczawik (Oxalis versicolor)
Szczawik Golden Cape
Bardzo spodobał mi się także Szczawik pachnący 'Ione hecker' (Oxalis enneaphylla)
0 komentarze:
Prześlij komentarz